W sytuacji, kiedy nasze zdrowie zostało narażone na niebezpieczeństwo ze względu na trwające prace remontowe, również możemy ubiegać się o odszkodowanie powypadkowe. Warunek jest jeden – na miejscu wypadku nie znalazła się informacja o niebezpieczeństwie. Każdy, kto prowadzi budowę, ma obowiązek w odpowiedni sposób poinformować przechodniów o potencjalnym wypadku. Jeśli tego nie zrobił – przysługuje nam odszkodowanie za wypadek na ulicy.
Wypadek na ulicy, jakie odszkodowanie i kiedy nam przysługuje?
Do wypadku może dojść z przeróżnych przyczyn. Może to być na przykład ośnieżony lub nierówny chodnik. Odszkodowanie przysługuje nam, kiedy przyczyna wypadku nie została spowodowana przez nas. W takiej sytuacji winny może być zarządca budowy, który nie zadbał o odpowiednie oznaczenia, gmina, która nie odśnieżyła chodnika lub zarządca posesji przylegającej do jezdni, który nic sobie nie robił z jego katastrofalnego stanu.
Śliski chodnik – odszkodowanie, czy można otrzymać wysoką kwotę?
Ilość pieniędzy, jakie otrzymamy w ramach odszkodowania, może być różna. Zależy ona przede wszystkim od naszych strat. Przez wypadek mogliśmy np. złamać nogę. Koszty leczenia, rehabilitacji i leków przeciwbólowych powinien opłacić ubezpieczyciel właściciela chodnika. Może on również pokryć straty moralne i ewentualne straty z uniemożliwienia nam pracowania w danym okresie. To potrafią być naprawdę wysokie kwoty, dlatego warto znaleźć firmę, która zajmuje się uzyskiwaniem odszkodowań.
Odszkodowanie za wypadek w autobusie – czy też nam przysługuje?
Odszkodowanie za wypadek w metrze i innych środkach transportu masowego również nam przysługuje, jeśli to nie my byliśmy sprawcą zdarzenia. Przysługuje nam nawet odszkodowanie za wypadek w taxi. Jak widać, Polskie prawo zapewnia dosyć skuteczną ochronę przed negatywnymi zjawiskami na ulicy. Warto jednak oczywiście zwracać uwagę na bezpieczeństwo i pod żadnym pozorem nie podejmować działań sprzecznym z regulaminem danego środka transportu. Może to nas całkowicie pozbawić odszkodowania i doprowadzić do sytuacji, w której to my mamy zobowiązania.
Najnowsze komentarze